Tak mniej więcej wygląda przebieg naturalnego porodu.
Jak widać wszystko toczy się w swoim rytmie.
Współcześnie tak boimy się bólu i chcemy wszystko mieć szybko, że nawet rodząc dzieci, chcielibyśmy żeby nastąpiło to szybko.
A nie zawsze tak jest i jest to naturalny proces.
miałam szczęście, bo moje 3 porody trwały 2 godziny każdy :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że tworzysz tego bloga, w końcu kiedyś i ja zostanę babcią :P
buziaki:***
:)
Usuńpatrz, 3 urodziłam, a patrzę w te obrazki z zaciekawieniem
OdpowiedzUsuńkażdy poród jest inny, prawda?
moje takie były, viki coś ściemnia :P:P:P
każdy jest inny, niekoniecznie kolejny łatwiejszy niż pierwszy.
Usuńno, u mnie najłatwiejszy był drugi, ciut dramatyczny, jako że w szpitalu pojawiłam się z pełnym rozwarciem....
Usuńjak błyskawica:)
Usuńwszystko dobrze się skończyło, ale mieszkałam daleko od szpitala, gdyby były godziny szczytu tobym w Teleekspresie wystąpiła chyba...
Usuń