Ciąża nie jest chorobą.
Dlaczego więc standardowo kobiety ciężarne traktowane są jak by były chore?
Nie wszystkie kobiety w ciąży wymagają leczenia.
Zdrowa kobieta nie zawsze w szpitalu traktowana jest jak rodząca, tylko jak pacjent.
Wykonuje się na nich i rodzącym się dziecku szereg zabiegów, które nie są zawsze konieczne.
Wkuwa im się igłę do iniekcji na wszelki wypadek, podaje kroplówkę - zamiast pozwolić pić.
Podłącza do aparatu KTG, każe leżeć, żeby nie znikł zapis.
Podaje oksytocynę.
(Oksytocyna podawana w kroplówce lub w inny sposób, powoduje że skurcze są bardziej odczuwalne przez rodzącą, nie ma ona czasu przyzwyczaić się do ich natężenia)
Nacina się krocze.
Zbyt wcześnie odcina pępowinę.
Zabiera dziecko do ważenia i mierzenia.
Kobiety wiedzą intuicyjnie jak mają rodzić, jaka pozycja jest dla nich najlepsza.
Dziecko można zważyć i zmierzyć po dwóch godzinach po porodzie, raczej waga się nie zmieni.
Fizjologicznego porodu nie trzeba popędzać, wystarczyło by, by była położna, która może obserwować rodzącą cały czas.
Im więcej kobiet będzie o to walczyć, tym będziemy mieć zdrowsze psychicznie i fizycznie dzieci.
Natura wie co robi.
***
Dotyczy to zdrowej fizjologicznej ciąży i porodu.
Kąpać niemowlaka też można inaczej.
Zakochałam się w tym filmiku i w tej Pani!
http://www.youtube.com/watch?v=OPSAgs-exfQ
a ja razem z Tobą!
OdpowiedzUsuńPiękne...
OdpowiedzUsuń